![]() |
Diggles/Wiggles | home
![]() Nowosci | Poradnik/O Czym To Wlasciwie Jest? | Pliki | Cheats | Linki | E-Mail Me | Forum | Kupuj! | Guestbook
![]() ![]() ![]() Poradnik/O Czym To Wlasciwie Jest?
![]() ![]() ***
Poradnik
Jak rozwaliæ wszystkie trole w wielkiej fortecy troli?... : Sluchaj, my wyprodukowalismy, ze tak powiem wigglesy bojowe. Jesli wynalazles dojo to mozesz je tam szkolic w róznych typach walki. W zwiazku z tym, ze wigglesy przenoszac czesc swoich umiejetnosci na swoje dzieci, robilismy tak, ze dana para - facet i baba - szkolili sie w dwóch dojach w tym samym, np. w walce na miecze czy topory. Trzeba ich przypisac do doja i pilnowac zeby nie robily nic innego i nie strajkowaly tylko uczyly sie walczyc. Ja wybieralam wiggle, które mialy w miare najnizsze wspólczynniki na wszystko, bo jak juz maja maxa np, 200/200 punktów to w sumie inne zdolnosci im spadaja, ale wolniej. Nie pozwalalam tez tym walczacym kopac, robic zarcia itd. Jak chcialam cos wykopac to bralam jednego z wysokimi kamieniami i z nim szedl wojownik. Kamieniarz wial w razie niebezpieczenstwa a wojownik walczyl. Swiczylam u nich walke jakims mieczem (kung fu jako mi nie podchodzi...) i obrone. Dobre jest tez wsadzanie malych wiggli zaraz po urodzeniu do szkoly. Musisz miec postawiona szkole i wlaczona zielona lampke ze dziala. Maluchy zaraz po urodzeniu ida tam i siedza i czekaja na nauke. Wybieralam wtedy wiggla albo wigglice, która/y mial wysoki poziom walki i przypisywalam zeby tylko ona uczyla dzieci. Jak miala inny czas pracy to przestawialam, zeby tylko jak najwiêcej ich nauczyla. Jak strajkuje to stawiasz ja pod budynkiem do którego jest przypisana i czekasz albo sie wezmie do roboty albo nie. To znowu ja tam stawiasz. Strasznie nudna robota, ale mozna osiagnac rezultaty. Poza tym koktajl z chomika poprawia wigglom nastrój, wiec dajesz jej ze dwa i znowu sie bierze do roboty. Co do troli to wykanczasz ich systematycznie. Bierzesz 3-4 wiggli bojowych razem przypisanych, uzbrojonych, na chomikach albo szybowcach, zeby byly szybsze, z koszykami zeby mialy w co zbierac lupy, z miksturami leczniczymi i po kolei wykanczasz trole. Pokazujesz sie jednemu i uciekasz - tylko zeby polecial za toba. Wykanczasz jednego i bierzesz siê za nastepnego. Dobrze tez sie walczy na pionowej scianie, bo jak go walniesz to on sie zsuwa i wlazi za toba spowrotem. Wiec musisz byc tylko wyzej od niego zeby sam nie spadl i walisz go w leb. Jakos tak jest, ze trole na scianie pod toba rzadko ci zadaja obrazenia. Ja to sie mieje ze moje wiggle wtedy odpoczywaja, bo im nawet zdrowie rosnie... No to jazda na trole!
Boska
Poczatki drugiej planszy - spotyka sie tam plemie i cala wioske puknietych, czyli górników-kopaczy. Nie sa oni zbyt mili... No i tam jak sie zwiedza wioske jest taki pociag... Sluchaj, jak gralismy, to kilka razy jezdzilismy pociagiem w te i we w te, zmienialismy te bocznice i nic sie nie dzialo. Nie dalo sie np. wysiadac tam nizej, przy tych innych poziomach. Tak na prawde to olalismy pociag i poszlismy zwiedzac wioske tych innych wiglesów-kopaczy. Tam mozesz lazic i kopac, dopóki nie ukradniesz im np. jedzenia albo czegos i siê wkurza i wypowiedza ci wojne. Ja to tak zrobilam, ze przekopalam sie od nich, z ich dolnych korytarzy do dolnych korytarzy, gdzie bys wywrócony pociag, urwane tory czy cos takiego. Tam naprawde nie ma nic wartego zachodu, jest jakas skrzynka chyba z toporem czy mieczem. Przynajmniej ja nic nie znalazlam, a siedzielismy ze dwie noce i kombinowalismy co zrobic z tym pociagiem. Poza tym plansze sa ukladane losowo, nie musisz miec wioski obcych wiggli w tym samym miejscu co ja. Ja odgrodzilam swoje wioche zamknietymi drzwiami od nich, zeby mi tam nie wlazili i nie kradli jedzenia i skrzynek i powoli przenosilam sie dalej.
Boska
xxx
|
![]() |